Pachnące Walentynki

Macie swój ulubiony zapach?

Muszę przyznać, że mój w ostatnim czasie się zmienił. Być może jest tak, że do pewnych zapachów dojrzewamy, lub specyficzne okoliczności powodują, że właśnie ten staje się tym wybranym 🙂

W moim przypadku tak jest, że wspomnienie pewnych sytuacji powoduje, że dana rzecz staje się tą ulubioną. Perfumy z pewnością należą do takich wyjątkowych prezentów, a ich zapach już zawsze będzie kojarzył się z wyjątkową chwilą.

Może jest to sentymentalne, ale tak mam 🙂

Wiele jest niuansów, których należy się trzymać przy używaniu perfum. Należy pamiętać, aby był on odpowiedni do okoliczności, pory dnia i roku.  Każdy miłośnik perfum zadaje sobie pytanie, czy inni ludzie czują nasze perfumy i jak je odbierają.  Zastanawiamy się jak ewentualnie ten czas wydłużyć, lub czy dla innych nie jest to zapach zbyt intensywny.  Musimy więc stosować je z umiarem i wyczuciem. Generalnie zasada jest jedna, musi on współgrać z naszą osobowością 🙂 a wtedy nie będzie on przeszkadzał ani nam ani innym.

W tym roku Walentynka wybrała dla mnie zapach Jadore L`Or, marki Dior 🙂 I powiem, że … chyba stanie się on moim ulubionym 🙂

Moja Walentynka „zadbała”, aby ten dzień był niesamowicie pachnący 🙂

Zostaw komentarz