Pokochać tango

Nietrudno jest pokochać tango, gdy doświadczy się takich wrażeń jakie miałam w miniony weekend w Teatrze Ósmego Dnia w Poznaniu. Niesamowity koncert Ariela Ramireza, muzyka z Argentyny wraz z zespołem, był niesamowitym przeżyciem, myślę nie tylko dla mnie, ale dla wszystkich, licznie zebranych na tym koncercie.

Właściwie nie wiem, czy to był koncert z granymi utworami, czy historie opowiadane muzyką.

Byłam już kilka razy na koncertach, gdzie grano tego typu muzykę, ale to co działo się na koncercie Ariela, mogło przyprawić o zawrót głowy w …rytmie tanga 🙂

Dlaczego?

Ponieważ Ariel Ramirez nie tylko wspaniale  gra na charakterystycznym instrumencie stosowanym w muzyce tangowej bandoneonie, lecz opowiada muzyką historie. Powoduję, że przenosimy się w jego cudowny świat. Chcemy więcej i … więcej 🙂

Koncert odbył się przy okazji warsztatów dla miłośników tanga argentyńskiego (czyli dla mnie też 🙂 ), połączonych z milongą.

Milongi są miejscem spotkań towarzyskich gdzie tańczone jest tango. Można zaobserwować często, jak partnerki tańczą z zamkniętymi oczami, poddając się muzyce i prowadzeniu partnera.

Połączenie muzyki na żywo z możliwością tańczenia do niej tanga, jest niesamowitym przeżyciem.

Muszę przyznać, że choć tańczę od wielu lat, a tango było zawsze moim ulubionym, to na tego typu imprezie byłam po raz pierwszy.

Jak się okazało, życie po raz kolejny mnie zaskoczyło. Chłonęłam wszystko z wypiekami na twarzy i bijącym sercem 🙂

Przede wszystkim niesamowita atmosfera zabawy, a mimo wszystko skupienie na temacie przewodnim jakim było tango.

Oczywiście jak zawsze były również „wisienki na torcie” w postaci pokazów mistrzów 🙂

Mistrzowie Eleonora Rosaminer i Adrian Heim pokazali niesamowity kunszt taneczny, a jednocześnie okazali się bardzo sympatyczni,  potrafiący bawić się wspólnie z uczestnikami warsztatów.

Trudno było oderwać od nich oczy, gdy tańczyli imponujące, zmysłowe tanga.

Około północy grupa chętnych tangueros wspólnie z mistrzami zatańczyła chacarerę, pełen radości taniec argentyński, który stał się nieodzownym elementem wielu milong na całym świecie.

Tak się stało również podczas OCHO PASOS w Poznaniu 🙂

Jak się okazało każdy może tańczyć tango 🙂

Każdy, kto pokocha ten taniec, zrozumie jego klimat i towarzyszące mu emocje, a między tańczącymi tangueros powstaną niesamowite relacje podczas tańca na parkiecie i poza nim 🙂

 

6 komentarzy

  • barbara

    Niesamowita impreza. Tanko to piękny taniec.
    Pozdrawiam….

    • TelizLook

      Rzeczywiście, była to niesamowicie klimatyczna impreza. Polecam 🙂 A tango … pokochałam 🙂 Pozdrawiam i … polecam 🙂

  • Tom

    fajna atmosfera musiała być, prawie jak w Sevilii lub Buenos Aires, pozdrawiam

    • TelizLook

      Atmosfera była niesamowita, chciałabym kiedyś sprawdzić … jaka jest w tych miejscach o których mówisz 🙂 Pozdrawiam

    • TelizLook

      Atmosfera była niesamowita. Chciałabym kiedyś sprawdzić … jaka jest w tych miejscach o których mówisz 🙂 Pozdrawiam

  • Tango w altanie | TelizLook
    25 sierpnia 2017 - 18:41

Zostaw komentarz