Jesień z Top Secret

Masa złotych liści, oraz promyki słońca przebijające się przez listki były tłem mojej jesiennej sesji z Top Secret 🙂

Po raz pierwszy prezentuję „totalny” look tej marki 🙂

Zachęcona piękną pogodą, słońcem, barwami, jakie występują tylko jesienią, i jakby było tych kolorów mało, postanowiłam zaszaleć z intensywną, soczystą czerwienią 🙂

Jest to silny trend tej jesieni, który zaobserwowałam również w nowej, jesiennej kolekcji Top Secret.

Wydawać by się mogło, że wraz z końcem lata kończy się era koloru. Nic bardziej mylnego, jesień może być również pełna koloru 🙂 Sprzyja to osobom, które lubią przyciągać spojrzenia innych, lub jeśli chcą być w centrum uwagi, bowiem czerwień jest królową jesieni 🙂

Muszę przyznać, że chyba po raz pierwszy wybrałam taką tonację kolorystyczną na jesień. Jak mi wyszło?

Odkryciem jest dla mnie płaszczyk o klasycznym fasonie w odcieniu melanżowej czerwieni. Jest wyrazisty, więc jak magnes z pewnością przyciągnie spojrzenia 🙂 W jego składzie jest wełna i acryl, co gwarantuje, że sprawdzi się nawet w chłodniejsze dni.

Nadchodząca pora roku zachęca do eksperymentów, oraz do dokonania zmian w szafie. Nie mamy już ochoty na jasne pastelowe ubrania, dodajmy więc sobie energii kolorami.

Jeśli planujecie kupić coś nowego na jesień, polecam kolekcję jesienną Top Secret. Oferta jest bogata przede wszystkim jeśli chodzi o lekkie, kolorowe płaszczyki, które są w różnych fasonach i kolorach.

Dziś prezentuję pierwszą stylizację (a będą kolejne 🙂 )

Znalezienie idealnego płaszcza na jesień stanowi zawsze nie lada wyzwanie. Ważne jest, aby kolor nam pasował, fason był idealny dla naszej sylwetki i oczywiście skład materiału z jakiego został uszyty. Jeżeli kupując spełnimy te warunki, będziemy zadowolone oraz dodamy sobie pewności siebie.

Co mam na sobie:

płaszcz  –  Top Secret

sukienka  –  Top Secret

torba  –  Top Secret

buty  –  Baldaccini

Jesień lubię jeszcze z jednego powodu, mogę tworzyć nieskończoną ilość stylizacji, łącząc materiały różnej grubości i faktury, np. jedwabie z wełną, co pokazałam  TU . Tym razem połączyłam zwiewną sukienkę o etnicznym wzorze oraz ciekawym fasonie z wełnianym płaszczykiem.

Buty, które już Wam prezentowałam, wpasowały się zarówno kolorem i fasonem do stylizacji, zaś torba przełamała kolorem całość.

Nie jest to moja ostatnia, jesienna stylizacja, mam nadzieję Was mile zaskoczyć kolejnymi 🙂