Niech żyje dżins!

 

Niebieskie dżinsy, biała koszula, białe dżinsy, niebieska dżinsowa kurtka, dżinsowy total look 🙂

Wszystko dozwolone, a nawet wskazane 🙂 Dzisiaj nie wyobrażam sobie swojej garderoby bez różnego rodzaju okryć dżinsowych 🙂 To on i jego wszystkie odsłony pomagają w pełni wyrazić indywidualny styl każdego z nas.

Lubię denim, w swojej szafie mam dżinsy o różnych fasonach, klasyczne i nie tylko. Zakładam je często w różnych wersjach, typowo sportowo i z eleganckimi dodatkami. Najbardziej lubię te z wysokim stanem i dopasowanymi nogawkami, ale mam też kilka modeli „fashion”, jak kuloty czy marchewy, również białe. Tak więc jest to must have w mojej szafie 🙂

Myślę, że każda z nas jest znawczynią w tym temacie i jest to ulubiona część garderoby wśród wielu z was.

A czy dżins może być delikatny i romantyczny?

Oczywiście 🙂

Dowodem na to są moje białe dżinsy. Fajnie współgrają z niebieską kurtką i niebieskimi traperami, powodując, że cała stylizacja jest subtelniejsza 🙂

Często również noszę dżinsowe kurtki o różnej długości stosując do różnych stylizacji. Tę dzisiejszą lubię szczególnie 🙂

Jest ciepła, mogę ją więc nosić dłużej niż typowo letnią. Poza tym ma ciekawy kolorystycznie, haftowany motyw na plecach. Świetnie wygląda z sukienkami w kwiatowy wzór i z ciężkimi butami.

Jest więc niby klasyczna, ale gdy się odwrócę …

Co mam na sobie:

kurtka  –  Zara

dżinsy –  Wrangler

buty  –  Venezia

sweter  –  Vila

torebka  –  Monnari

 

Tak więc dżins stwarza pole do modowych popisów. Poza klasyką z jasnymi przeszyciami mile widziane są kokardy, falbany i inne zabawy formą.  Można go nosić jako płaszcz (też taki mam 🙂 ) na trampkach i czapkach. Ten sezon jest więc bardzo łaskawy dla dżinsu, który pojawia się wszędzie – od akcesoriów po sukienki i kombinezony. Mamy zatem duże pole do popisu 🙂

A gdy nie będziemy mogły zdecydować się na jeden odcień, pozostaje jeszcze patchwork, ale … myślę że to dla odważnych.

Ale dżins najlepiej sprawdza się w sportowej odsłonie i ja najczęściej wykorzystuję tego rodzaju stylizacje, zwłaszcza podczas wypadów na łono natury.

Lubię się wtedy czuć się komfortowo, swobodnie i stylowo, a to wszystko zapewnia mi właśnie dżins 🙂

 

4 komentarze

  • HannaP

    Pamiętam jeszcze lata szkolne, kiedy jako nastolatka kupiła sobie taki komplet spodnie + kurtka. Och jaka ja się czułam modna. Teraz zmienił się sam materiał, nie jest taki sztywny i można go zastosować w wielu ubraniach nawet w butach.

    • TelizLook

      To prawda, ja też pamiętam czasy kiedy nosiło się takie zestawy. To dowodzi, że dżins przetrwał już tyle i wciąż jest modny. Pozdrawiam 🙂

  • Karolina

    Aż trudno sobie dzisiaj wyobrazić świat bez dżinsów i dżinsowych kurtek 😀 To klasyka i – tak jak piszesz – must have w każdej szafie! Bardzo podoba mi się ta Twoja, z futerkiem. No i ten haft – zjawiskowy!

    • TelizLook

      Masz rację, nie ma świata bez dżinsu. Nosimy go od zawsze i z pewnością nigdy się nie znudzi, zwłaszcza gdy występuje w połączeniu z takim kwiatowym wzorem i z futerkiem . Ja z pewnością tę kurtkę będę nosiła wiosną również.
      Pozdrawiam Cię serdecznie 🙂

Zostaw komentarz