Powróćmy na jeziora

Czy już Wam kiedyś mówiłam, że uwielbiam wodę?

Pewnie ze sto razy 🙂 Tak, najbardziej lubię spędzać czas właśnie nad wodą. Oczywiście najlepiej jak jest to ciepłe morze, ale mogą być również jeziora i rzeki 🙂 Będąc w takich miejscach, mam wrażenie, że lepiej się tam oddycha, a powietrze jest czystsze.

Nie wiem, czy jest to moje subiektywne odczucie, czy tak jest w rzeczywistości. Faktem jest, że nad wodą jestem szczęśliwa 🙂

Na szczęście moja druga połówka podziela moje upodobania, więc urlopy i czas wolny spędzamy właśnie w ten sposób.

Mam to szczęście, że mieszkam miedzy dwoma jeziorami, wśród zieleni, więc nawet krótki spacer nad jeziorem dostarcza mi dużej dawki pozytywnej energii 🙂

Ostatni, słoneczny weekend spędziłam nad wodą delektując się czystym powietrzem, lodami (które uwielbiam) i wreszcie, ciepłymi promieniami słońca.

Wspaniała woda, gorące słońce, błękit nieba, żaglówki, to wszystko zobowiązuje 🙂

Wybrałam kilka gorących trendów tego lata 🙂

Co mam na sobie:

bluzka  –  Vila

spodnie  –  Object

buty z szafy 🙂

choker  –   prezent 🙂

okulary  –  Ray Ban

Przede wszystkim odkryłam ramiona 🙂 nie dlatego, aby chwalić się tricepsem, wręcz przeciwnie miało być subtelnie i delikatnie, pięknie wyeksponowane ramiona i długa szyja. Dzięki temu, mogłam założyć choker, który dostałam w prezencie 🙂

Przydługie rękawy też są zamierzone, zazwyczaj to mi przeszkadza, ale … nie tym razem 🙂

Dżinsy, cóż, też są inne 🙂 niż zazwyczaj noszę. Długo wahałam się , czy je założyć 🙂 I choć obserwowałam ten trend już od wiosny, to dalej zastanawiam się … czy są dla mnie?

Oceńcie jak mi wyszło ?

Do tego ażurkowe klapki, które noszę już kilka sezonów 🙂 Są wygodne, więc swobodnie mogłam przemieszczać się na żaglówce 🙂

Ps.

Mam nadziej, że spodobała Wam się muzyka jaką dobrałam do dzisiejszego wpisu. Wpisuje się w klimat zdjęć, opowiada o żeglowaniu i … wykonuje ją artysta z mojej młodości 🙂