Stereotyp mówi, że elegancka kobieta lubi eleganckie stroje, lubi stroić się i stać przed lustrem 🙂 przymierzać wieczorowe suknie i niebotycznie wysokie szpilki. Lubimy siebie takimi, nie zaprzeczam, przyjemnie jest widzieć swoje „boskie” odbicie w lustrze, lub widzieć zachwyt w oczach swojego mężczyzny 🙂
Czasy na lampasy
Jeszcze do niedawna, z pewnością nie zwróciłabym uwagi na ten, trochę kontrowersyjny trend w modzie. Mój wpis dowodzi, iż stałam się odważniejsza, być może więcej rzeczy dostrzegam … i nadal mam ochotę na modowe eksperymenty 🙂
Futrzana kamizelka, hit jesieni
Biały na jesień ? Czemu nie 🙂 Zwłaszcza, kiedy akurat nie pada deszcz 🙂 Myślałam, że już nie założę mojego „odkrycia” lata, czyli szerokich białych spodni, a tu proszę, niespodzianka 🙂 Pojawiły się piękne, słoneczne dni (ładniejsze niż we wrześniu i październiku), i mogłam wyciągnąć, już schowane, białe spodnie.
Bo kobiety lubią … róż
Róż 🙂 Czy wszystkie lubimy ten kolor (tylko się do tego nie przyznajemy 🙂 ), czy, wprost przeciwnie, noszenie ubrań w tym kolorze uważamy za obciach.
Jesienna gra w kolory
Jesień to mimo wszystko piękny czas 🙂 Do takiego wniosku doszłam oglądając moje ostatnie zdjęcia 🙂 Spiesząc się każdego dnia do pracy, nie zwracamy uwagi na otaczający świat 🙂 Jak zmienia się, przechodząc istną ferię barw.
Modna jesień
Jesień stanowi piękne tło do sesji zdjęciowych. Przekonujemy się o tym oglądając zdjęcia robione na jej tle. Postanowiłam więc to wykorzystać 🙂 I choć nie przepadam za tą porą roku, to muszę przyznać, że z powodu barw jakie ze sobą niesie, może konkurować ze słońcem lata, bielą zimy i wiosenną zielenią.
Ćmielów. Porcelana jak marzenie
Dzisiejszy wpis jest lekko przesunięty w czasie. Zdjęcia robiłam późnym latem, stąd mój strój nie jest adekwatny do tego co widać za oknem 🙂 Opóźnienie wyniknęło z różnych powodów: były inne tematy bieżące, trochę wyjazdów, choroba przeziębieniowa 🙁 Nie mogłam jednak zapomnieć o mojej wizycie w ćmielowskiej fabryce porcelany.
Beksińscy. Ostatnia rodzina
Ile razy wspominałam, że bardzo lubię malarstwo Zdzisława Beksińskiego? Tę mroczność, która przyciąga i jednocześnie niepokoi. Czy tak jak ja czekaliście na ekranizację historii o całej rodzinie Beksińskich – Zofii, Zdzisławie i Tomaszu?