Prawie wigilijnie

Kochani, choć jeszcze kilka dni do wigilii, choinka jeszcze nie ubrana a piernik nie upieczony, to czuć już atmosferę świąt.

I nie mam tu na myśli pięknie udekorowanych ulic naszych miast czy galerii handlowych, lecz … zwyczaj jaki przyjął się od jakiegoś czasu w zakładach pracy, w gronie znajomych i wśród przyjaciół. Stało się bowiem tradycją obchodzenie uroczystej kolacji wigilijnej kilka dni przed świętami w gronie znajomych. Jest to wspaniały czas, powiedziałabym „na luzie” spotkań z kolegami, rozmawiając nie tylko o pracy, za to w uroczystym nastroju.

Natomiast święta, uważam, że należy spędzać w gronie rodzinnym, ma tu znaczenie tradycja, ale też fakt, że tak mało czasu spędzamy z najbliższymi, z różnych oczywiście powodów. Czekam więc z utęsknieniem na takie spotkania 🙂

Kiedyś czas przedświąteczny był gorącym okresem na przygotowanie świąt pod każdym względem, pamiętam z domu rodzinnego, jak wiele było do zrobienia przed świętami; sprzątanie, gotowanie, pieczenie itd. Zajmowało to bardzo dużo czasu a wszyscy byli zaangażowani do pracy.

Od zawsze czekamy na święta z utęsknieniem, każdy z innych powodów, czekając na prezenty, dobre jedzenie czy spotkanie z rodziną. A … potem one tak szybko mijają. Dlatego odkąd pamiętam staram się „świętować” również czas przed świętami (świętowania nigdy za dużo 🙂 )

Zdradzę Wam mój sposób na to jak mieć czas przed świętami, wszystko przygotować oraz mieć czas na spotkanie z przyjaciółmi … oczywiście nie zaniedbując rodziny.

Przede wszystkim staram się zadbać o siebie wcześniej, aby dobrze czuć się sama ze sobą . W tym roku były to zabiegi masażu twarzy i ciała. Zachęcałam Was do nich  TU .

Natomiast obowiązki, które mam do wykonania na święta planuję znacznie wcześniej, ustalając hierachię ich ważności, a więc sprzątanie, gotowanie, pieczenie. Są rzeczy, które można wykonać wcześniej, a tylko nieliczne należy robić w ostatniej chwili (każda pani domu wie o czym mówię 🙂 )

Przez wiele lat wypracowałam system, który mi się sprawdza, a ja dzięki temu mam czas właśnie w tym ostatnim, gorącym, przedświątecznym okresie na świętowanie ze znajomymi.

Tak było i w tym roku. Spędziłam cudowne chwile w gronie przyjaciół, w świątecznym nastroju.

I choć nie pokażę Wam z kim spędziłam wspaniały, świąteczny już wieczór, to moją kreację bardzo chętnie 🙂

Co mam na sobie :

szerokie (wspaniałe) spodnie  –  Simple

cudownie delikatna biała bluzka  –  Simple

buty (szpilki)  –  Marco

torebka (kopertówka)  –  Pabia

kolczyki (piękne)  –  prezent od Asi 🙂

Zastanawiałam się w co się ubrać na ten wyjątkowy wieczór. Pierwsza myśl … oczywiście sukienka 🙂 Ale przekornie wybrałam spodnie, zwłaszcza że zauroczyły mnie one podczas zakupów przedświątecznych. I choć nie przepadam za szerokimi, to … za bardzo szerokimi, owszem 🙂  Są więc bardzo szerokie i bardzo długie, mają wysoki stan, a więc dzięki temu moje nogi wydają się jeszcze dłuższe a talia szczuplejsza 🙂

Marka Simple doskonale „odgadła” moje potrzeby i podkreśliła moje walory 🙂

Klasyczna, biała bluzka, wydała mi się najodpowiedniejsza do tych wyrazistych spodni, a jednocześnie podkreśliła charakter uroczystości 🙂

Kochani, chciałabym Was pozostawić w tym cudownym nastroju świątecznym, życząc wszystkiego co najlepsze, aby spełniły się Wam najskrytsze marzenia a Nowy 2018 Rok  okazał się szczęśliwy. 

6 komentarzy

  • Nieco Starsza Dziewczyna

    Bardzo elegancko. Spodnie są fantastyczne.
    Spokojnych i Radosnych Świąt !

    • TelizLook

      Dziękuję Ci bardzo 🙂 Tobie również życzę spokojnych Świąt oraz Szczęśliwego Nowego Roku !!!

  • babooshkastyle

    Świetnie wyglądasz, życzę Ci wspaniałych Świąt, pozdrawiam

    • TelizLook

      Dziękuję Ci bardzo 🙂 Tobie też życzę wszystkiego najlepszego w Nowym Roku !

  • barbara

    Pięknie wyglądasz Tereso.
    Wesołych Świąt! Pozdrawiam…

    • TelizLook

      Dziękuje bardzo 🙂 Pozdrawiam i życzę wszystkiego najlepszego 🙂

Zostaw komentarz