Portugalia, miejsce na odpoczynek

Choć pogoda nie jest adekwatna do słów jakie właśnie czytacie, to mimo wszystko pokażę Wam jak było i jak niebawem będzie 🙂

Obiecuję 🙂

Wystarczy poczekać kilka miesięcy, zawita znów słoneczko, i choć ostatnie lato przekonało nas do spędzania go u nas, to ja uwielbiam również inne cieplutkie miejsca z ciekawymi atrakcjami przyrodniczymi 🙂

Portugalia, bo o niej piszę jest wspaniałym pomysłem na urlop. Byłam tam po raz pierwszy, wybrałam południowe jej wybrzeże, spodziewając się, i słusznie, że tam będzie najcieplej, podczas gdy u nas zbliżała się już chłodna jesień. Odwiedziłam niewielkie miasteczko Carvoeiro, położone w rejonie Algarve.

Jest to piękny region, gdzie można odpocząć, podziwiając piękne widoki. One właśnie skusiły mnie najbardziej. Hotel położony na skarpie, zejście nad ocean naturalnymi, kamienistymi ścieżkami, plaża pod klifem … cudo 🙂

Zazwyczaj podczas moich podróży łączę leniwy wypoczynek z aktywnym zwiedzaniem, tym razem zrobiłam inaczej.

Był to wyjazd, podczas którego świętowaliśmy z mężem okrągłą rocznicę ślubu 🙂 więc czas ten postanowiliśmy spędzić intymnie, bez planu, wypoczywając na plaży i spacerując wieczorami przy zachodzie słońca 🙂

Gorące słońce, piękna plaża z uroczymi niewielkimi jaskiniami, wspaniałe fale na oceanie, wszystko to sprawiło, że czas tam spędzony był naprawdę magiczny 🙂

Właśnie fale zainspirowały mnie do zrobienia sesji zdjęciowej 🙂 Ich różnorodne nasilenie z jakim uderzały o skały i brzeg, jakby zachęcały do zabawy.

Skorzystałam więc 🙂

Zostaw komentarz