Na luzie

Spodnie z lampasami zagościły nie tylko na wybiegach ale w szafach wielu z nas. Zagościły również u mnie i to jak się okazuje, na dłużej. Polubiłam je przede wszystkim dlatego, że są wygodne, ale dają również wiele możliwości stylizacyjnych. Oczywista jest wersja sportowa, ale … tę stosuję najrzadziej 🙂

Polubiłam łączenie stylów, a w tym, tego rodzaju spodnie świetnie się sprawdzają. Moje dzisiejsze wprost „wyrywają” się z bieżni, i gdyby nie buty na obcasie oraz … śnieg za oknem, to mogłabym pobiegać 🙂

Tym razem ważna dla mnie była forma i kolor. Delikatne paseczki na rękawach i lampas na spodniach zgrały się i wyglądają jak od kompletu 🙂 Spodobał mi się szeroki rękaw bluzy, który spowodował, że coś się więcej „zadziało” 🙂 Zestawienie z kolorem tej ciekawej formy, stworzyło nowoczesny, kobiecy look.

Co mam na sobie:

spodnie  –  Lumina

bluza  –  Lumina

buty  –  Oleksy

Kiedyś zarezerwowane do biegania, dzisiaj są głównym modowym trendem, i to nie tylko sportowym. Dodatki decydują o charakterze całości. A więc choć fason ich jest luźny i swobodny a bluza ma charakter sportowy, to moją stylizację nazwę raczej elegancką.

Dlaczego?

Dużo zrobiły buty na obcasie o fajnym fasonie, który wydłuża nogi 🙂

O skomponowaniu całości zadecydowało zestawienie kolorystyczne spodni i bluzy. Spodobało mi się na tyle, że na wyjazd wybrałam tę właśnie wersję.

Wychodząc na zewnątrz musiałam dołożyć długi, ciemny płaszcz i elegancką torbę. Tak się ubrałam na spotkanie biznesowe. I twierdzę, że tak można 🙂

Niestety, z powodu złej pogody (znowu 🙁 ) nie zrobiłam sesji na zewnątrz (choć tak na to liczyłam 🙂 ), „przygarnęły” mnie za to klimatyczne mury łódzkiej Manufaktury. Piękne wnętrza z pięknymi ścianami stały się tłem dla moich zdjęć.