Tytył wpisu… przewrotny.
Delikatna zmiana tematu w trakcie… planowana 🙂
Inspiracją do dzisiejszego wpisu jest „spotkanie” z Mają Sablewską w jednej z galerii, na którym byłam. Mam ostatnio nieodparte wrażenie, że oprócz profesjonalnych pokazów mody, galerie zajmują się przybliżaniem tego tematu, organizując imprezy, eventy, pokazy. Każdy pomyśli – wiadomo dlaczego, ale ja powiem przewrotnie – cieszę się mimo wszystko.
Moda i talenty. Moda na talenty! 🙂
Sporo ostatnio programów i imprez typu talent show. Muszę wspomnieć, że jedną z laureatek ostatniej edycji Małych Gigantów jest rodowita Wałczanka-Dominika. Brawo! Osąd o programie to sprawa subiektywna – ja kibicuję jako lokalna patriotka 🙂
W galerii Vivo w Pile 17 kwietnia podczas Moda na Talent zaprezentowali się młodzi ludzie, śpiewający, grający oraz tańczący. Mamy bardzo utalentowaną młodzież. Pokazy młodych artystów oceniało jury w składzie Maja Sablewska, Mateusz Ziółko i STUU. Konkurs był główną atrakcją imprezy.
Oglądając programy stylistki w stacji TVN Style, przyglądam się metamorfozom jakich dokonuje właściwie na naszych oczach. Miłe jest, że wykazuje wiele empatii w stosunku do uczestniczek programu, przyznajmy, często problematycznych z powodu figury, podejścia do siebie i swojej sylwetki. Poszłam z ciekawością, spodziewając się czegoś podobnego. Powiem, niestety, impreza miała inny przebieg. W sumie sama sobie wymyśliłam jakąś wizję tej imprezy i przez to na końcu poczułam lekkie rozczarowanie. Maja Sablewska zaprezentowała przygotowane już stylizacje na modelkach.
Stylizacje z najnowszymi trendami modowymi pochodziły z marek które znajdują się w galerii Vivo. Bardzo spodobała mi się propozycja Vivero (patrz wyżej). Połączenie białego pudełkowego płaszcza z kombinezonem w obłędnym kolorze jasnym indygo. Kombinezon jest to hit już od kilku sezonów. Jak to zwykle bywa, nie jest dla każdego. Aby dobrze w nim wyglądać muszą być spełnione pewne warunki. Najlepiej wyglądają w nim osoby wyższe, ponieważ niestety skraca on sylwetkę. Z kolei lekko wystający brzuszek, można ładnie zakamuflować poprzez luźniejszą wersję z gumką w talii. W stylizacjach Maja Sablewska przedstawiła również frędzle – jak już pisałam TU, z tym dodatkiem ostrożnie, żeby nie przedobrzyć. Propozycje mody męskiej przedstawiono w wersji eleganckiej i casualowej. Miło, że nie zapomniano o panach! 🙂
Emocje wzbudził pokaz bielizny marki Marylin w połączeniu z Gattą. Było na co popatrzeć 🙂
Moda jest dla każdego! Ile razy już to pisałam? 🙂 Na pewno nie jest po to, aby zmieniać nią świat i traktować zbyt poważnie, ale żeby się nią cieszyć i bawić. Tak swój codzienny wygląd należy komponować, żeby czuć się przede wszystkim komfortowo i wygodnie. Chociaż Anja Rubik powiedziała kiedyś:
„Jeżeli dobrze się w danej rzeczy czujesz to znaczy, że źle wyglądasz” 🙂
A propos metamorfoz Mai Sablewskiej – czy zmiana wyglądu może zmienić życie? Niby błahostka, bagatelizujemy temat, mając miliony innych „ważnych problemów”.
Natknęłam się ostatnio na artykuł o metamorfozach czynionych przez mężczyznę – Rosjanina Konstantina Bogomolova. Prowadzi szkoły image’u m. in. na Łotwie, Litwie, w Mołdawii, Kazachstanie. Chciałam się z Wami pochylić nad kilkoma matamorfozami – tak mnie po prostu zachwyciły. Jak piękne te kobiety się stały – nie tylko z wyglądu, ale ten błysk w oku! Co myślicie? Niektórzy powiedzą – to powierzchowność, nie zmieni tym świata, zdjęcia są na pewno obrobione. Ale nie wierzę, że się nie uśmiechnęłyście a o tym, że szeroko uśmiechnęły się te dziewczyny jestem pewna na 100%.